Strona główna Zdrowie Bezsenność – narastający problem współczesnego życia

Bezsenność – narastający problem współczesnego życia

by Karolina Karo
6 komentarzy

Terminem bezsenność określa się zakłócenia prawidłowego rytmu snu i czuwania oraz czasu i głębokości nocnego odpoczynku. Osoby, które uskarżają się na bezsenność, mają najczęściej problemy z zasypianiem, ewentualnie trudności w utrzymaniu snu, zbyt wczesne budzenie się, bądź płytki, nie dający właściwego wytchnienia sen.

Bezsenność – objawy i skutki

Organizm ma swój własny rytm biologiczny, a naprzemienne występowanie faz snu i czuwania jest nieodzownym warunkiem jego prawidłowego funkcjonowania. W dzisiejszych czasach ten rytm ulega często zakłóceniu, czego skutkiem są zaburzenia snu, dawniej dotykające głównie ludzi starszych, obecnie coraz częściej występujące u osób młodych.

O ile chwilowa bezsenność nie ma większego znaczenia dla zdrowia, ani nie jest szczególnie dokuczliwa, ponieważ kolejne dobrze przespane noce szybko likwidują nieprzyjemne objawy, o tyle trwające dłużej problemy ze snem powodują gorsze samopoczucie i istotnie zaburzają codzienne funkcjonowanie.

Człowiek trwale niewyspany charakteryzuje się słabszą sprawnością intelektualną, wydłużonym czasem reakcji, gorszą umiejętnością zapamiętywania i koncentracji, spadkiem nastroju i motywacji, obniżonym poziomem twórczego myślenia i możliwości podejmowania decyzji. Do tego dochodzą bóle głowy, mniejsza sprawność fizyczna, nadwrażliwość na dźwięki i światło.

Bezsenność sprzyja dodatkowemu stresowi, obniżeniu nastroju i depresji, a ta z kolei może nasilać bezsenność, tworzy się więc błędne koło. Lekarze podkreślają także, że przewlekłe kłopoty ze snem prowadzą do osłabienia układu odpornościowego, co może stać się przyczyną wystąpienia innych chorób.

Bezsenność – przyczyny

Bezsenność, czyli insomnia, to wszelkie zaburzenia wynikające z trudności z zasypianiem, kontynuowaniem snu, przedwczesnym budzeniem lub budzeniem się w środku nocy, snem powierzchownym, nie dającym pełnej regeneracji sił. Istnieją różne klasyfikacje rodzajów bezsenności uwzględniające ich podłoże, między innymi organiczne i nieorganiczne, a także pierwotne i wtórne.

Ze względu na czas trwania dzieli się z kolei insomnie na przygodne, to jest trwające kilka dni, krótkotrwałe (do miesiąca), wynikające zazwyczaj z reakcji na stres oraz przewlekłe, trwające powyżej miesiąca, spowodowane najczęściej zaburzeniami psychicznymi lub przewlekłymi chorobami.

Reasumując, przyczyny bezsenności mogą wynikać z chwilowych okoliczności zewnętrznych, takich jak hałas, niekorzystne warunki w pomieszczeniu przeznaczonym do spania, zmiana strefy czasowej.

Innym źródłem są czynniki psychogenne – sytuacja stresowa, pobudzenie emocjonalne, życiowe problemy czy konflikty.

Przyczyną insomnii bywają stany psychotyczne, depresja, urojenia, lęki oraz neurotyczne, związane z zaburzeniami układu nerwowego.

Wreszcie niemożność zaśnięcia lub sen złej jakości może być rezultatem zbyt dużej dawki kofeiny, zatrucia alkoholem czy lekami.

Bezsenność – leczenie

Jeśli chodzi o leczenie bezsenności pierwotnej, czyli występującej samoistnie, bez towarzyszących jej innych chorób, podstawowym narzędziem jest terapia psychologiczna, niekiedy wspierana medykamentami.

W leczeniu farmakologicznym stosuje się leki nasenne, uspokajające, przeciwdepresyjne, przeciwpsychotyczne.

Jest też grupa preparatów dostępnych bez recepty, na przykład: melatonina, pozyskiwana z szyszek chmielu lupulina, waleriana, melisa lekarska oraz różnego rodzaju suplementy zawierające mieszankę adekwatnych do tego celu substancji roślinnych (np. Melatolin Plus).

Wiele osób uskarżających się na bezsenność, sięga po rozmaite tabletki na sen, przede wszystkim po melatoninę. Jest to naturalnie występująca w organizmie substancja, swoisty regulator biologicznego zegara, wskazujący porę nocnego odpoczynku. Wydzielana po zapadnięciu zmroku powoduje, że stajemy się senni, a jej niedobór może przyczyniać się do kłopotów z zasypianiem i odpowiednio relaksującym snem.

Naturalne sposoby na bezsenność

Niezależnie od tego, czy dotyka nas insomnia, czy też jak dotąd ustrzegliśmy się tego rodzaju problemu, należy profilaktycznie dbać o właściwą higienę snu. Przede wszystkim trzeba przestrzegać stałych godzin nocnego odpoczynku i unikać drzemek w środku dnia.

Sypialnia powinna być dobrze przewietrzona, a w miarę możliwości okno uchylone na całą noc. Temperatura w pomieszczeniu nie może być zbyt wysoka, w chłodzie bowiem śpi się lepiej.

Na parę godzin przed pójściem spać należy unikać kawy, alkoholu, papierosów, ciężkich posiłków, silnych bodźców emocjonalnych, na przykład w postaci pełnego napięcia filmu, programu telewizyjnego czy książki. Uspokajająco podziała natomiast szklanka ciepłego mleka, napar z rumianku lub kąpiel w szyszkach chmielowych.

Czytaj więcej

6 komentarzy

OliveTree 18 listopada 2018 - 21:16

Z tymi używkami to prawda. Długo zastanawiałam się czemu spać nie mogę ale nie przyszło mi do głowy, że przyczyną lub jedną z przyczyn może być dym od fajek. Palę normalnie w tym pokoju w którym śpię, a potem wcale nie wietrzyłam tylko kładłam się. W sumie czasami to siekierę by można postawić taki dym 😀 no ale poszłam po rozum do głowy i zaczęłam porządnie wietrzyć. I sen się poprawił. Z alkoholem też prawda. Jedno, dwa dobre chmielowe piwa od czasu do czasu jeszcze mogą wpływać pozytywnie na sen, ale większa ilość alkoholu skutkuje u mnie tylko jednym – płytkim snem i częstym budzeniem się, a potem cały dzień odczuwam przemęczenie i senność…

Odpowiedź
Clara36 22 listopada 2018 - 20:56

Nie mogę spać już od ok. 1,5 roku, kiedy zaczęły się u mnie zawirowania z pracą i mega stresy. Kłopoty z pracą się skończyły, a ze snem niestety nie. Nękają mnie wybudzenia nocne, tak zupełnie bez powodu, nie to że są jakieś hałasy lub inne czynniki zakłócające sen. Po prostu ni stąd, ni zowąd świadomość wraca, otwierają mi się oczy i już. I tak potrafi być kilka razy w ciągu jednej nocy. Wykańcza mnie to strasznie. Myślałam, że to kwestia psychiki, że na skutek stresu tak się dzieje, a jak czynniki stresogenne usunę, wszystko automatycznie minie. A tu niestety nie. Macie jakiś pomysł co z tym fantem zrobić?

Odpowiedź
Doktor Ewcia 23 listopada 2018 - 12:37

Clara36, może po prostu jesteś zablokowana, zbyt absorbują cię problemy ze spaniem i fakt, że nie możesz ich rozwiązać, za dużo o tym myślisz. Spodziewałaś się, że zdrowy sen powróci jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale to niestety nie zawsze tak działa. Łatwo wkręcić się w błędne koło bezsenności, ale czasem ciężko z niego wyjść. Może być też tak, że skupiłaś się na kłopotach w pracy i pomyślałaś, że są to jedyne przyczyny problemów ze snem, a może tak naprawdę powody są jeszcze gdzieś indziej ukryte? Może masz jeszcze inne stresy, napięcia, które dają o sobie znać w nocy? Spróbuj zastosować sposoby, które często polecane są przy bezsenności, jakaś muzyka relaksująca, kąpiele, ziółka czy suplementy, dotlenić się wieczorkiem itd… i przede wszystkim radziłabym przestać rozmyślać o tych problemach ze snem, więcej luzu i relaksu. Jak kładziesz się spać z nastawieniem, że pewnie znowu nie będziesz mogła spać, to tak niewątpliwie będzie 😉

Odpowiedź
Sophie 28 listopada 2018 - 10:52

Bezsenność jest straszna, mój mąż walczy z nią od lat. Raz jest lepiej, raz gorzej… Fizycznie nic mu nie jest, to raczej kwestia jego cholerycznego charakteru i ciągłej nerwowości. Ostatnio jednak zauważyliśmy, że dzięki suplementacji minerałów (magnez przede wszystkim) i witamin z grupy B oraz melatoniny na noc jest duża poprawa.

Odpowiedź
Rubikk 1 grudnia 2018 - 19:42

Zwróćcie uwagę na to o której godzinie jecie kolację i co na nią jecie. To z pozoru mało ważne, a u mnie wywoływało potworne problemy ze snem. Spałem niespokojnie, miałem bardzo ciężkie sny, a często nawet koszmary i często się budziłem. Myślałem że to przez nerwy, stres i w końcu wylądowałem u psychologa. Ale w trakcie wywiadu wyszły moje skłonności do podjadania i sutych kolacji i okazało się że tu był pies pogrzebany

Odpowiedź
Alejandro88 4 grudnia 2018 - 18:07

Do lekarza nie ma po co iść bo tylko prochy zapisze i nic więcej. A za prochy nasenne dziękuję, nie chce sobie zryć bani do końca :/

Odpowiedź

Skomentuj Rubikk Cancel Reply

* Korzystając z tego formularza wyrażasz zgodę na przechowywanie i przetwarzanie swoich danych przez tę stronę internetową.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Ta strona wykorzystuje pliki cookie w celu poprawy komfortu użytkowania. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie