Piękne, lśniące włosy i długie, gęste rzęsy to bodaj marzenie każdej z pań. Nie dla wszystkich jednak los w tym zakresie okazuje się równie łaskawy i dlatego jedne i drugie wymagają wielu zabiegów, aby mogły stanowić przedmiot kobiecej dumy. Pieczołowicie pielęgnując te naturalne ozdoby twarzy, nie zawsze jednak zdajemy sobie sprawę, że rozmaite preparaty, nawet najlepsze, to nie wszystko. Równie ważne jak odżywianie zewnętrzne, jest odżywianie włosów od wewnątrz. Badania wykazały bowiem bezspornie, że odpowiednia dieta korzystnie wpływa na włosy i rzęsy, ich piękny wygląd i dobrą kondycję.
Spis Treści
Przyczyny kłopotów z włosami i rzęsami
Zdrowe włosy to widoczny symptom dobrego zdrowia całego organizmu, a ponieważ włosy stanowią jego integralną część, potrzebują takich samych składników odżywczych. Do ich prawidłowego rozwoju niezbędne są jednak szczególnie takie substancje, jak kwasy tłuszczowe omega 3, witaminy z grupy B oraz określone mikroelementy – krzem, żelazo, miedź, jod, cynk.
Niedobór witamin oraz innych substancji spowodowanych nieprawidłową dietą, to jedna z najczęstszych przyczyn złej kondycji włosów, a nawet ich wypadania. Inne powody kruchości, łamliwości czy nadmiernego ubytku owłosienia, to czynniki środowiskowe, długotrwały stres, zażywanie niektórych leków, niekiedy poważna choroba lub podłoże hormonalne.
O ile wypadające albo źle wyglądające włosy bez trudu zwracają naszą uwagę i skłaniają do podjęcia natychmiastowych środków zaradczych, o tyle często lekceważymy podobne objawy dotykające rzęsy, które sporo osób traktuje zresztą po macoszemu.
Oprócz sposobu odżywiania, na ich stan i wygląd ogromny wpływ ma kwestia makijażu i demakijażu. Nieodpowiednie kosmetyki i preparaty, niezmywanie oczu na noc, przedłużanie cienkich i delikatnych rzęs, częste używanie zalotki, to wszystko sprawia, że te wyjątkowo wrażliwe włoski marnieją i wypadają.
Przeczytaj także: Jak wzmocnić rzęsy
Nie pomogą nawet najdroższe specyfiki i najstaranniejsze zabiegi, jeśli nie nauczymy się właściwego obchodzenia z rzęsami, a przede wszystkim nie zaczniemy je, analogicznie jak włosy na głowie, dobrze odżywiać. Warto o tym pamiętać zwłaszcza wtedy, kiedy decydujemy się na przykład na intensywne odchudzanie i stosowanie restrykcyjnej diety.
Jak dbać o włosy i rzęsy?
Rzeczą najważniejszą jest wyeliminowanie czynników, które mają niszczący wpływ na uwłosienie. W przypadku rzęs jest to rezygnacja lub co najmniej ograniczenie sztucznych zabiegów w postaci przedłużania czy podkręcania, wykonywanie makijażu przy pomocy dobrych kosmetyków i staranny, delikatny demakijaż. W przypadku włosów jak najrzadsze używanie prostownic, lokówek, suszarek, preparatów do stylizacji, rezygnacja z farb marnej jakości i ograniczenie koloryzacji, niezbyt częste tapirowanie i szczotkowanie.
Należy systematycznie stosować dobre kosmetyki pielęgnacyjne, odżywki do włosów i rzęs lub domowe środki o potwierdzonym korzystnym działaniu. Jeśli chodzi o gotowe preparaty, to w zależności od potrzeb sięgamy na przykład po kosmetyki z proteinami w sytuacji zniszczonych włosów, z humektantami, czyli substancjami nawilżającymi w przypadku włosów suchych, łamliwych i mało elastycznych lub z emolientami, które tworzą na powierzchni włosa warstwę ochronną.
Sprawdź: Ranking odżywek do rzęs
Istnieją też sprawdzone naturalne środki poprawiające kondycję włosów i rzęs. Należy do nich przede wszystkim olej rycynowy, zawierający najcenniejsze składniki odżywcze, mianowicie kwasy tłuszczowe, witaminy A , E i B, beta karoten, żelazo. Olejek rycynowy połączony z surowym żółtkiem oraz sokiem z cytryny i zaaplikowany na głowę w postaci kompresu, potrafi zdziałać cuda, a poprawa stanu włosów jest widoczna już po jednym zabiegu.
W pielęgnacji włosów stosuje się też ekstrakt z kiełków soi i pszenicy, w skład którego wchodzą witaminy z grupy B, składniki mineralne i pantenol, odgrywający bardzo ważną rolę w regeneracji włosów, nawilżający je i tworzący barierę ochronną. Nie mniej istotne niż odżywki, jest też umiejętne dobranie właściwego dla rodzaju włosów i potencjalnych problemów szamponu. Musimy jednak pamiętać, że wszystkie opisane zabiegi i środki mogą okazać się niewystarczające, jeśli organizm, a tym samym włosy czy rzęsy, nie otrzymują dostatecznej ilości koniecznych substancji odżywczych.
Dieta na włosy – substancje niezbędne do ich rozwoju
Strukturę włosa tworzą głównie białka, tłuszcze oraz składniki mineralne. Jego najważniejsza część to wyrastająca z mieszka włosowego cebulka. Substancje odżywcze wraz z krwią przedostają się do mieszka włosowego i zasilają cebulki włosowe. Jednak aby zaopatrzyć włosy, organizm musi dysponować odpowiednią ilością składników odżywczych, ponieważ w razie ich niedoboru w pierwszym rzędzie zasilane są najważniejsze, niezbędne do życia organy, włosy natomiast, podobnie jak paznokcie, dopiero na końcu.
Każdy zatem deficyt, czy to białka, czy krzemu, żelaza, witaminy B czy cynku, niemal natychmiast odbija się na kondycji włosów. Zdecydowanie szkodzą im także błędy żywieniowe – nadużywanie alkoholu, mocnej kawy i herbaty, zbyt duże ilości tłuszczy zwierzęcych, cukru oraz niektórych warzyw zawierających szczawiany (szczaw, szpinak, rabarbar), które blokują przyswajanie wapnia, magnezu i cynku.
Do substancji potrzebnych włosom należą:
- białko oraz kwasy tłuszczowe – niezbędne elementy budulcowe włosa
- cynk i miedź – decydujące o wytrzymałości i połysku włosów
- krzem – przyspieszający wzrost i działający wzmacniająco
- żelazo – mające wpływ na prawidłową budowę włosa i tempo jego wzrostu
- wapń i magnez – korzystnie oddziałujące na kondycję włosa
- witaminy z grupy B – regulujące wydzielanie sebum, poprawiające strukturę i połysk
- witaminy A, E i C – mające zdolności antyoksydacyjne, sprzyjające dobrej kondycji włosów
Gdzie znajdziemy potrzebne naszym włosom substancje odżywcze?
Białka i aminokwasów siarkowych dostarczymy jedząc ryby, jajka, fasolę, wołowinę oraz warzywa takie jak kapusta, brokuły, kalafiory, rzeżucha, czarna rzepa, rzodkiewka, chrzan, cebula.
Cynk znajdziemy w owocach morza, roślinach strączkowych, produktach zbożowych pełnoziarnistych, dostarczą go też orzechy i pestki dyni. Z kolei źródła miedzi to wątroba, orzechy, nasiona, kakao i płatki owsiane.
Bardzo ważnego dla kondycji włosów krzemu, stanowiącego element budulcowy włosa, dostarczają otręby i płatki owsiane, przetwory mleczne, ryż, buraki, czosnek i cebula oraz naturalna woda źródlana.
Żelazo znajdziemy w mięsie, zwłaszcza w podrobach oraz zielonych liściastych warzywach, a magnez w otrębach i produktach zbożowych, mleku, mięsie, orzechach.
Bardzo ważną rolę odgrywają witaminy z grupy B znajdujące się w różnych produktach spożywczych, a mianowicie:
- B1 – w kaszy gryczanej, drożdżach, orzechach i migdałach, płatkach owsianych, razowym chlebie, jajkach oraz warzywach i owocach – pomidorach, ziemniakach, kapuście, kalafiorach, roślinach strączkowych, grejpfrutach.
- B2 – w otrębach, drożdżach, kukurydzy, zielonym groszku, kalafiorach, szpinaku, selerze, jabłkach.
- B3 czyli niacyna – w mące z pełnego przemiału, jarmużu, szpinaku, szparagach, ziarnach słonecznika i orzechach.
- B5 – w rybach słodkowodnych, jajkach, fasoli, pietruszce, kapuście, truskawkach i owocach cytrusowych oraz pyłku pszczelim.
- B6 – w kaszy gryczanej, ziemniakach, kapuście, marchwi, szpinaku, szparagach, bananach, orzechach.
- B7 czyli biotyna – w wątrobie i żółtkach jaj, drobiu, owocach morza, produktach mącznych pełnoziarnistych, pomidorach, marchwi, szpinaku, grzybach.
- B8 czyli inozytol – w produktach pełnoziarnistych, pomidorach, burakach, kalafiorach, jarmużu, kapuście, owocach cytrusowych.
- B9 czyli kwas foliowy – w warzywach takich jak szpinak, szparagi, marchew, pietruszka, ziemniaki, rzepa, soczewica, fasola, cykoria, w kiełkach pszenicy, ryżu, soi, żółtkach jaj, pomarańczach, drożdżach piwowarskich.
Nie sposób pominąć witaminy C, której obfite źródła to jagody, czarna porzeczka, aronia, dzika róża, żurawina, cytrusy, truskawki, kiwi, papaja, agrest, papryka, pomidory, jarmuż, zielona pietruszka, brukselka, kapusta, kalarepa, brokuły, fasolka szparagowa, szpinak.
Nazywana witaminą młodości witamina E jest też niezbędna dla zdrowia włosów. Znajdziemy ją między innymi w olejach roślinnych i oliwie z oliwek, orzechach włoskich i laskowych, migdałach, pestkach dyni i słonecznika, papryce i natce pietruszki, pomidorach, szpinaku, czosnku, marchwi, kapuście i sałacie oraz w razowym chlebie, otrębach i płatkach owsianych, produktach mlecznych.
Przeczytaj także: Kolagen – naturalna recepta na młodość i zdrowie
Dieta na włosy – jak komponować jadłospis
Nie ulega wątpliwości, że podstawą zdrowego żywienia powinny być warzywa i owoce, co jest korzystne nie tylko dla naszych włosów, ale i dla funkcjonowania i kondycji całego organizmu. Bogactwo rozmaitych witamin i minerałów, a przede wszystkim licznych antyoksydantów, sprzyja zachowaniu zdrowia i młodego wyglądu.
Pomocna w formowaniu właściwego jadłospisu będzie zapewne tak zwana kolorowa dieta na włosy, rzęsy, witalność, zdrowie i smukłą sylwetkę.
Kolorowa dieta klasyfikuje produkty roślinne według kolorów i ze składników każdej z tych grup powinno się układać dzienne menu:
- Produkty czerwone: pomidory, papryka, truskawki, poziomki, maliny, wiśnie, granaty, arbuzy.
- Produkty pomarańczowe: marchew, papryka żółta, ziemniaki, dynia, cukinia, kabaczek, brzoskwinie, mango, pomarańcze, jabłka.
- Produkty zielone: szpinak, natka pietruszki, jarmuż, zielona papryka, sałaty, szparagi, groszek, fasolka, brokuły, brukselka, kapusta, rzeżucha.
- Produkty fioletowe: jagody, borówki, jeżyny, śliwki, winogrona.
W naszym menu nie może oczywiście zabraknąć pełnoziarnistych produktów zbożowych, przetworów mlecznych, chudego mięsa, jajek, ryb, orzechów, pestek czy kiełków. O ile jednak codzienne spożywanie warzyw i owoców jest jak najbardziej pożądane, o tyle jeśli chodzi o mięso czy jajka, powinniśmy ograniczyć ich spożywanie do 2-3 razy w tygodniu.
Przykładowy jadłospis w diecie na włosy i rzęsy może przedstawiać się następująco:
- Śniadanie – płatki owsiane na mleku z orzechami, kromka pieczywa pełnoziarnistego z szynką i sałatą lub jarmużem.
- Drugie śniadanie – sałatka owocowa, woda mineralna.
- Obiad – zupa krem z dyni, soczewicy, brokułów lub zielonego groszku, kasza gryczana, ryba pieczona w folii, surówka z marchwi i kapusty, sok warzywny lub owocowy.
- Podwieczorek: ciastka jaglane własnej roboty, woda z cytryną.
- Kolacja – twarożek z rzodkiewkami, szczypiorkiem lub cebulką dymką, pumpernikiel, sałatka z pomidorów i papryki.
- Śniadanie: grahamka z pastą z makreli i serka śmietankowego, sałatka z sałaty zielonej, rukoli, pomarańczy i ziaren słonecznika z odrobiną oliwy i soku z cytryny.
- Drugie śniadanie: jogurt z musli, pół grejpfruta.
- Obiad: chłodnik z buraka, ryż brązowy, pierś kurczaka duszona z ziołami i pieczarkami, surówka z selera, świeżego ananasa i natki pietruszki.
- Podwieczorek: mus owocowy.
- Kolacja: chleb razowy, jajka na twardo, sałatka z awokado, świeżych liści szpinaku i pomidorów.
Trzeba też zdawać sobie sprawę, że ani najbardziej staranna pielęgnacja, ani zdrowe odżywianie nie sprawi, że nagle, zamiast podarowanych przez naturę czy geny cienkich i delikatnych włosów, wyrosną nam bujne loki. Nie sposób też zatrzymać niekorzystnych zmian spowodowanych starzeniem się czy zaburzeniami hormonalnymi. Z pewnością jednak można je mocno spowolnić i załagodzić, a jeśli słabe, mizerne włosy są efektem naszych zaniedbań, przywrócić im dawny wygląd i blask.
Obok odpowiedniej diety, warto sięgnąć po suplementy przygotowane specjalnie pod kątem regeneracji, wzmacniania włosów i przywracania im pięknego wyglądu. Świetnie spisującym się produktem w tej kategorii jest Locerin, który zawiera dwa bogate źródła krzemu, a także całą gamę innych potrzebnych włosom substancji.
Dowiedz się więcej o suplemencie diety Locerin
Polecamy również: Recenzja odżywki do rzęs Eleverlash
15 komentarzy
Dieta może zrobić dla włosów naprawdę bardzo dużo, ale musi być naprawdę baaardzo bogata w składniki odżywcze. Tu liczy się mega konsekwencja. Dopiero jak zaczęłam sztywno trzymać się zasad co do jedzenia, moje włosy zaczęły się wzmacniać. I to też nie od razu, ale po paru miesiącach.
Dokładnie. Diete trzeba zmienić o 180 stopni. Początkowo myślałam, że wystarczy wymienić biały chleb na razowy i jeść trochę więcej owoców, ale to niestety było za mało dla moich osłabionych włosów. Dopiero jak zaczęłam codziennie jeść sporo ziaren, orzechów, płatków zbożowych, otrąb, itp. do tego mnóstwo warzyw plus soki warzywne codziennie, plus prawdziwa oliwa często używana – wtedy jakoś zaczęło się poprawiać na mojej głowie 😉
Renatka9, dobrze że wspomniałaś o tej oliwie. Z pozoru bez znaczenia dla włosów, a jednak. U mnie w diecie niby było wszystko cacy (tak ja myślałam) a włosy i tak były słabe i bez życia. Ale jak później ktoś mi zwrócił uwagę – spożywam bardzo mało zdrowych tłuszczy takich jak właśnie oliwa, oleje nierafinowane. Ryb też praktycznie wcale nie jadłam. I tak idąc za tą wskazówką zaczęłam jeść ryby, a oliwę i olej lniany dodawałam do przeróżnych potraw (nawet do jogurtu). Włosy na tym mega skorzystały. Tak więc polecam 😀
Na wypadające włosy polecam skrzyp polny. Mnie uratował przed całkowitą destrukcją włosów. Miałam duże problemy z wypadaniem, wzięło mi się to z osłabionej odporności po chorobie. Organizm jakoś doprowadziłam do porządku ale włosy nadal leciały. Jeszcze trochę i bym łysa chodziła 😉 Przeczytałam o skrzypie i kupiłam w tabletkach, a oprócz tego popijałam codziennie herbatki ze skrzypu i z pokrzywy. I udało się zahamować wypadanie 😀 tak z obserwacji, to po około miesiącu zaczęło wyraźnie mniej włosów wypadać, a teraz po kolejnych dwóch to już z 70% mniej wypada. Super.
Macie jakiś patent na siwienie włosów? Dużo się mówi o wypadaniu włosów i wzmacnianiu, a czy dieta na włosy może też zahamować ich siwienie? Co prawda można zamaskować siwiznę przez farbowanie, ale znowu za często nie mogę tego robić, bo mam słabe i cienkie włosy. Tak więc szukam jakichś naturalnych sposobów.
Krakowianka0101 – jak najbardziej odpowiednia dieta może zahamować w jakimś stopniu siwienie. Mnie samej bardzo pomogły produkty z miedzią, np. ziarno słonecznika, które jem prawie codziennie przemiennie z pestkami dyni, płatki owsiane, otręby, orzechy. Robię też płukanki ziołowe przeciwko siwieniu, też pomagają. Wzmacniają naturalny kolor i tuszują siwe włosy. Z tym, że z tymi płukankami to trzeba uważać, bo inne są przeznaczone dla brunetek, inne dla rudych i inne dla blondynek 🙂
Dziękuję Ci Wando za wskazówki. Jak najbardziej spróbuję płukanek. Już znalazłam, że do włosów blond, które posiadam, nada się płukanka z soku z cytryny i rumianku. Myślę też, że dobrym pomysłem jest szampon koloryzujący, np. raz na miesiąc. A farba tak co 3-4 miesiące. Co do produktów z miedzią, to zapasy już zrobione 😀
Krakowianka0101 chciałam ci zaproponować hennę, ale czytam, że jesteś blondynką, więc odpada 😉 niemniej jednak, właścicielkom ciemnych włosów polecam farbowanie henną – u mnie super zakrywa siwiznę, a jednocześnie nie niszczy włosów.
Nie tylko henna jest alternatywą dla zwykłych farb. Do blondów też istnieją naturalne farby do włosów i muszę powiedzieć, że rezultaty są nadspodziewanie dobre. Używam od 2 lat farby naturalnej i jestem bardzo zadowolona. Dobrze pokrywa mi siwe włosy i długo trzyma, no i oczywiście jest bezpieczniejsza dla włosów niż te standardowe. Istnieje jeszcze opcja odsiwiacz, ale nie testowałam, więc nie wiem czy warto…
Jakiś czas temu zaobserwowałam u siebie siwe włosy i zaczęłam w sumie od razu działać – dieta z dużą ilością jodu i miedzi, zdrowy styl życia, unikanie stresu… Stosuję też płukanki i maski na włosy wzmacniające naturalny kolor. I powiem wam, że to wszystko działa. Na pewno siwizna się nie pogłębiła, a może i nawet zmalała. I dodatkowy plus jest taki, że mój naturalny kolor, czyli średni brąz, jest teraz zdecydowanie bardziej nasycony i ładniejszy 🙂
Bo dieta czyni cuda 🙂 U mnie też zadziałała. Co prawda nie miałam problemu z siwieniem włosów, ale za to z powolnym (baaardzo powolnym) wzrostem. Poza tym włosy były cienkie, delikatne i jakieś takie uklepane, pozbawione objętości. A ja marzyłam o długich, gęstych włosach i nijak nie mogłam takich wyhodować. Tak z półtora roku temu przeszłam na specjalną dietę dla włosów i muszę powiedzieć, że różnica jest diametralna. Tak więc, dziewczyny, jak najbardziej jest sens wprowadzić taką dietę na włosy. Dodajcie do tego jakieś maseczki własnej roboty, wcierki i zobaczycie, jak wam się włosy poprawią. Oczywiście nie z tygodnia na tydzień, na efekty trzeba poczekać, ale warto.
Jak na moje zmasakrowane włosy sama dieta to troche za malo. Ale dieta + tabletki na włosy + wcierki z rzepy i aloesu razem już bardzo dużo dają.
Wcierki z czarnej rzepy rzeczywiście dużo dają na wypadanie włosów, ale dla mnie się nie nadają niestety. Mam włosy blond i rzepa przyciemnia mi kolor, a tego nie chcę. Znacie jakieś domowe maseczki/wcierki ale takie przeznaczone dla blondynek, żeby podkreślały i rozświetlały blond, zamiast go tłumić, przyciemniać 😀
Rita, do blondów świetna jest maska z soku z cytryny i miodu. Stosuję i polecam. Słyszałam też o maseczce z rabarbaru, ale on podobno może nadawać miodowe tony włosom blond.
Rzeczywiście dużo ziół przyciemnia trochę włosy. Myślę że do włosów blond nada się maska na bazie soku z aloesu. Stosuję ją co prawda na ciemne włosy, ale wydaje mi się neutralna co do koloru. Spróbuj też maski na bazie jogurtu albo owoców cytrusowych – też nie powinny przyciemniać włosów. No i osławiona maska z żółtka i cytryny też powinna być ok 🙂