Spora grupa kobiet boryka się po urodzeniu dziecka ze zgubieniem nadmiaru kilogramów. Zmiany fizjologiczne towarzyszące ciąży i zakorzenione od wieków przekonanie, że w tym czasie należy jeść inaczej powodują, że zamiast zalecanych 8 – 10 kilogramów, tyjemy znacznie więcej. Jak szybko schudnąć po ciąży? Dowiedz się czytając ten artykuł!
Spis Treści
Kiedy zabrać się za odchudzanie?
Zanim zaczniemy, warto odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego właściwie chcemy schudnąć. Jeśli przytyłyśmy naprawdę znacznie i źle się z tym czujemy fizycznie i psychicznie, trzeba działać. Jeśli natomiast chęć schudnięcia podyktowana jest wyłącznie modą na płaski brzuch i figurę wieszaka lansowaną przez media społecznościowe, lepiej się zastanowić, czy gra jest warta świeczki.
Kiedy już podejmiemy decyzję na tak, trzeba zacząć niemal natychmiast, chociaż z pewnością nie w połogu. To czas, w którym trzeba przede wszystkim zregenerować siły i pozwolić zadziałać naturalnym mechanizmom. Wraz z urodzeniem dziecka tracimy 4 do 7 kilogramów wagi, a w okresie połogu kolejne 3 do 5 kilogramów. Potem jednak nie ma na co czekać – im szybciej zabierzemy się za odchudzanie po ciąży, tym łatwiej pozbędziemy się zbędnego balastu.
W żadnym innym momencie ciało kobiety nie jest tak nastawione na pozbycie się zbędnych kilogramów, jak w parę miesięcy po porodzie. Wtedy burza hormonów ustaje, a metabolizm ulega przyspieszeniu. Trzeba jednak postępować rozważnie – skoro tyłaś przez 9 miesięcy ciąży, daj sobie trochę czasu, aby uniknąć efektu jojo.
Dieta po ciąży – jak szybko schudnąć
Analogicznie jak w przypadku każdej kuracji odchudzającej, tak i po ciąży, podstawą jest odpowiednia dieta, właściwie zbilansowana, to jest zawierająca najważniejsze składniki odżywcze w prawidłowych proporcjach. W codziennym jadłospisie muszą się więc znaleźć surowe warzywa i owoce, pełnoziarniste pieczywo, kasza i ryż, chude mięso i ryby, mleko i jego przetwory. Chodzi o to, aby dostarczać organizmowi witamin i minerałów, wapnia i dobrego białka, kwasów omega i błonnika. Bogata w składniki odżywcze, a jednocześnie uboga w puste kalorie dieta, jest potrzebna zarówno mamie, jak i dziecku, jeśli karmimy je piersią.
Unikać należy potraw tłustych i smażonych, białego pieczywa i słodyczy, żywności wysoko przetworzonej, nadmiaru soli, mocnej herbaty i kawy. Jeśli dopada nas głód między posiłkami, zamiast słodyczy czy broń boże czipsów, sięgajmy po zdrowe przekąski, takie jak surowe warzywa czy owoce, orzechy lub pestki. Jednocześnie należy pić dużo niegazowanej wody, która nie tylko oczyszcza organizm z toksyn i przyspiesza procesy metaboliczne, ale także zmniejsza apetyt.
Bardzo ważny jest sposób jedzenia. Posiłki, nieco mniejsze objętościowo, powinny być spożywane regularnie, 5 razy dziennie co 3-4 godziny, ostatni nie później niż około 19. Przed snem można wypić szklankę mleka lub ziołową herbatkę. Regularność posiłków i niepodjadanie między nimi jest bardzo ważne, ponieważ pozwala uniknąć nagłych skoków poziomu glukozy i spowolnienia metabolizmu.
Harmonijne, systematyczne chudnięcie, daje o wiele lepsze efekty końcowe, niż restrykcyjne głodówki, które mogą się okazać niebezpieczne dla zdrowia, zwłaszcza w okresie powrotu organizmu po ciąży do dawnej równowagi.
Sprawdź: Jak szybko schudnąć 10 kg
Jak schudnąć po ciąży – aktywność fizyczna
Podstawową aktywnością przynoszącą wymierne korzyści zarówno dziecku, jak i mamie, jest karmienie piersią. To znakomita metoda stymulacji metabolizmu i zrzucenia zbędnych kilogramów. Dość wspomnieć, że samo wytworzenie pokarmu oznacza dla organizmu wydatek 300 kalorii dziennie.
Nie możemy jednak na tym poprzestać i nie chodzi bynajmniej o konieczność poddawania się morderczym treningom. Najprostszy sposób na ruch na świeżym powietrzu, to modny obecnie strollering, czyli po prostu spacery z wózkiem. Jeśli założymy sportowe obuwie i codziennie będziemy maszerować w plenerze, osiągniemy podwójną korzyść – spalimy mnóstwo kalorii, a nasz maluch będzie cudownie dotleniony. A kiedy nasza pociecha trochę podrośnie, można kupić fotelik rowerowy i marsze zamienić na jazdę na rowerze.
Na czasie są także ćwiczenia z dzieckiem, na przykład joga czy pilates umożliwiające podnoszenie czy kołysanie dziecka. To doskonałe rozwiązanie dla mam, które nie bardzo mogą wyrwać się z domu, podobnie jak ćwiczenia z hantlami, które bardzo skutecznie przyczyniają się do spalania tłuszczu. Nie zapominajmy przy tym o odpoczynku i mimo wszystko dobrym wysypianiu się, co zdecydowanie sprzyja właściwemu funkcjonowaniu organizmu i przebiegowi procesów metabolicznych.
Jak schudnąć z brzucha po ciąży?
Ciąża nie pozostaje, niestety, bez wpływu ciało i sylwetkę. Często bywa i tak, że nawet mimo powrotu do dawnej wagi, nie udaje się usunąć nieestetycznej wypukłości w pasie. Główną przyczyną otyłości brzusznej po porodzie jest rozciągnięcie się mięśni prostych brzucha w czasie ciąży. Jeśli chcemy uniknąć rozrostu tkanki tłuszczowej i utracie jędrności powłok brzusznych, musimy zadbać o to, aby mięśnie wróciły do stanu pierwotnego.
Oczywiście najważniejsza jest odpowiednia dieta, ale równie istotne i konieczne są ćwiczenia, nie tylko klasyczne brzuszki, ale także takie, które angażują wszystkie mięśnie brzucha. Za każdym razem, kiedy sobie o tym przypomnimy, nawet podczas wykonywania jakiejś czynności, róbmy proste ćwiczenie polegające na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu brzucha. Chodząc starajmy się go wciągać, zyska na tym także nasz wygląd.
Brzuch można też masować szorstką gąbką, stosować natryski ciepłe i zimne na przemian, używać dobrych balsamów. To wszystko poprawi ukrwienie, a więc i jędrność i estetykę skóry. Wreszcie warto nosić elastyczną, dobrze obciskającą bieliznę – body czy figi, co zapobiegnie rozluźnianiu się powłok brzusznych.
Czytaj też: Jak szybko schudnąć z brzucha
O tym, co po porodzie, trzeba pomyśleć wcześniej…
Odchudzanie po porodzie będzie bez wątpienia łatwiejsze, jeśli pomyślimy o swojej sylwetce już będąc w ciąży. Wbrew pokutującym jeszcze gdzie nie gdzie opiniom, w ciąży nie należy się objadać, a już z pewnością nie powinno się sięgać po niezdrowe produkty, nawet jeśli mamy taką „zachciankę”. Każdy dodatkowy batonik to nadprogramowe kalorie i kolejne przyrosty wagi, których potem bardzo trudno się pozbyć, a „jedzenie za dwoje” to dawno nieaktualny i szkodliwy mit.
Trwale wprowadzony zdrowy styl odżywiania zarówno w trakcie ciąży, jak i później, pozwoli nam nie tylko odzyskać smukłą sylwetkę po porodzie, ale i zachować ją przez długie lata.
Redakcja poleca:
7 komentarzy
To prawda, że najlepiej zabrać się za odchudzanie niedługo po porodzie. Mam porównanie pomiędzy sobą a siostrą. Urodziłyśmy prawie w tym samym czasie, ona wzięła się za siłkę praktycznie w 2 miesiącu po porodzie, a ja nie robiłam we względzie odchudzania nic. Minął rok, ona wróciła do dawnej wagi i cieszy się super sylwetką, a ja mam balast w postaci 10 kg i opony na brzuchu.
Dziewczyny, te dynamiczne spacery z wózkiem to super sprawa. Polecam. Nie dość że same spalamy kalorie i chudniemy, to jeszcze korzyść dla bobasa 😀
Ktoś chętny na wspólny strollering w stolicy? 🙂 🙂
Edyto, ja niestety Poznanianka, więc jedynie możemy się motywować wirtualnie 😉 Strollering uprawiam już 2 tydzień – na szczęście wreszcie jest ku temu odpowiednia pogoda 🙂 Przyznam, że mega fajna sprawa, no i nie są to jakieś lajtowe wolne spacerki, tylko pełne energii marsze, a co za tym idzie można spalić mnóstwo kalorii. Polecam
A ja polecam sesje na orbitreku. Zrobiłam sobie poporodowy prezent i zamówiłam orbitrek. Ćwiczę prawie codziennie po min. 30 minut. Efekty już są, schudłam już kilka kg. Muszę jeszcze tylko zmiany w diecie wprowadzić, bo czuję, że jem za dużo, no i ciężko mi wygrać z apetytem na słodycze.
Ja miałam podobnie z tymi słodyczami, ale zamieniłam je na owoce, bakalie, orzechy, chipsy z bananów itp. Można też samemu robić fit desery np. sernik na zimno z serków waniliowych, ciastka z płatków zbożowych, ciasto marchewkowe… jest tego trochę
Dziewczyny, nie czekajcie ze zrzucaniem kilogramów, bo będzie wam coraz trudniej wraz z upływem czasu po porodzie. Ja ponad 2 lata po ciąży nie robiłam nic jeśli chodzi o dietę i aktywność i wyglądałam (i nadal wyglądam) jak wieloryb. Dopiero od kilku dni wzięłam się ostro za dietę i aerobik, bo już nie mogłam patrzeć na siebie w lustrze.