Chmiel głównie kojarzy nam się z piwem. To dzięki niemu złocisty napój obdarzony jest charakterystyczną goryczką i aromatem. Jednak roślina ta ma również kilka innych przemysłowych zastosowań, między innymi jest szeroko wykorzystywana w przemyśle zielarskim, farmaceutycznym i kosmetycznym. Na szczególną uwagę zasługują właściwości nasenne i uspokajające chmielu i zawartej w nim substancji o nazwie lupulina.
Spis Treści
Szyszki chmielu skarbnicą lupuliny
Chmiel to wieloletnia roślina pnąca, która przywędrowała do Europy prawdopodobnie z Azji. Aktualnie uprawiana jest na szeroką skalę w niemal wszystkich zakątkach globu, w tym również w Polsce. Kwitnie w lipcu, sierpniu i wrześniu. Owocostany to jasnozielone szyszki, które w miarę rozwoju stają się żółtawo-brunatne. Na łuskach szyszek znajdują się żółto-czerwone gruczoły włosków wydzielniczych zwane lupuliną.
Surowcem pozyskiwanym z chmielu są zarówno całe szyszki, jak i sama lupulina, która po zebraniu i wysuszeniu owocostanów zostaje od nich oddzielona. Otarta lupulina ma postać lepkiego, pomarańczowo-żółtego lub zielonkawo-żółtego proszku o intensywnym zapachu i gorzkim smaku.
W składzie szyszek chmielu znaleźć można całą gamę cennych substancji, a wśród nich: olejki eteryczne (mircen, farnezen, humulen), flawonoidy, związki żywicowe, trójterpeny, garbniki, cholinę, związki aminowe i purynowe. Sama lupulina zawiera do 50% związków żywicowych, do 25% substancji woskowych, do 6% olejków eterycznych. Znaleźć w niej można również pewną ilość związków białkowych i tłuszczowych.
Chmiel masowo wykorzystywany jest w branży browarniczej, ale również i inne gałęzie przemysłu sięgają po ten cenny surowiec. Łodygi chmielu używane są w branży wikliniarskiej i włókienniczej. Suszone chmielowe szyszki mają zastosowanie w zielarstwie, lupulina trafia do wyrobów farmaceutycznych, ekstrakty z chmielu stosowane są w kosmetykach, na przykład balsamach, kremach, szamponach. Jeśli już o kosmetykach mowa, warto dodać, iż szyszki chmielu znajdują zastosowanie również w domowych środkach pielęgnacyjnych, na przykład tonikach, płukankach, maskach. Sprawdzają się też jako środek łagodzący, odkażający i przeciwbakteryjny na dolegliwości skórne.
Właściwości szyszek chmielu i zawartej w nich lupuliny
Szyszki chmielowe oraz będąca ich częścią lupulina, wywierają wpływ na korę mózgową, hamując jej czynność. Stąd ich działanie uspokajające, tłumiące napięcie nerwowe, a także niwelujące nadmierną pobudliwość płciową. Owocostany chmielu i zawarta w nich lupulina są także silną, naturalną bronią przeciwko zaburzeniom snu.
Dzięki właściwościom odprężającym i kojącym nerwy, pomagają uzyskać stan wyciszenia wewnętrznego, ułatwiają zasypianie i wspierają głęboki, zdrowy sen. Pod tym względem szyszki chmielu wykazują podobne działanie do takich ziół jak: melisa lekarska, waleriana, męczennica cielista czy arcydzięgiel, toteż często surowce te są ze sobą łączone w preparatach o działaniu uspokajającym i nasennym.
Szyszki chmielu i lupulina zdecydowanie będą dla nas silnym wsparciem w stanach zdenerwowania, niepokoju, wyczerpania nerwowego, stresu, a także w bezsenności oraz problemach z zasypianiem. Niemniej warto wspomnieć także o innych ich cennych właściwościach, między innymi dodatnim wpływie na trawienie.
Owocostany chmielu stymulują produkcję soku żołądkowego usprawniając proces trawienia pokarmów, regulują florę bakteryjną jelit (zapobiegając nadmiernej fermentacji) i minimalizują dolegliwości ze strony układu pokarmowego, takie jak: odbijanie, skurcze, bóle brzucha, wzdęcia. Szyszki chmielu wykazują również działanie moczopędne oraz nieznacznie estrogenne. Na uwagę zasługują także właściwości bakteriostatyczne, bakteriobójcze, przeciwzapalne i antyseptyczne chmielu.
Szyszki chmielu i lupulina – jak przyjmować?
Szyszki chmielu możemy nabyć w sklepach zielarskich i aptekach pod postacią suszu. 1 łyżkę zioła zalewamy szklanką wrzątku i parzymy pod przykryciem 10 minut. Napar pijemy 2-3 razy dziennie.
Możemy też połączyć szyszki chmielowe z korzeniem kozłka lekarskiego. Po 1 łyżce szyszek chmielu i korzenia kozłka zalewamy około 2 szklankami wrzątku, następnie gotujemy około 5 minut na małym ogniu, odcedzamy i pijemy 2 razy dziennie.
Gotowe wyciągi z szyszek chmielu spotkać możemy w syropach, kroplach, płynach doustnych i tabletkach sprzyjających wewnętrznemu spokojowi i relaksacji i niwelujących problemy ze snem (Nervosol, Valused, Kalms, Positivum i inne). W niektórych środkach znajdziemy bardziej rozbudowane składy, a w nich nie tylko ekstrakt z szyszek chmielu i inne ekstrakty ziołowe, ale i tzw. hormon snu, czyli melatoninę, aminokwasy – L-tryptofan i L-teaninę, a także witaminy i substancje adaptogenne (Melatolin Plus).
6 komentarzy
Chmiel jest jedyny w swoim rodzaju, jeśli chodzi o działanie uspokajające, nasenne. Od kilku lat zaparzam sobie szyszki chmielu jak tylko mam jakąś nerwówkę w domu lub w pracy. Pomaga mi zawsze. Poirytowanie i napięcie znika, zamiast tego nachodzi mnie lekka senność i spokój. Mało tego, chmiel pomaga mi także na chandrę, jakoś złe myśli i pesymizm odchodzą po nim w zapomnienie 😉
Mnie się nie chce parzyć ziółek. Czy tabletki z chmielem działają tak samo?
Afrodyta, z pewnością działają bardzo podobnie. Niektóre, zwłaszcza te wzbogacone o melatoninę dodatkowo regulują biologiczny zegar i poprawiają samopoczucie 🙂
Na mnie tam żadne zioła nie działają. Piłam kiedyś meliskę i taką wieloskładnikową herbatkę na dobry sen i nie za bardzo odczułam efekty.
Paula, na każdego działa co innego. Na mnie tam bardzo wyraźnie działa i melisa, i chmiel i inne zioła też. Może być też tak, że te które piłaś były niezbyt dobrej jakości, albo za mało ich piłaś, tudzież źle je parzyłaś…
Właśnie kupiłam szyszki chmielu i piję. Smak mega dziwny, ale ja tam lubie dziwne smaki. Działanie ok – spokój i lekka senność.