Strona główna Zdrowie Lupulina i szyszki chmielu – bezcenne na skołatane nerwy, stres i sen

Lupulina i szyszki chmielu – bezcenne na skołatane nerwy, stres i sen

by Karolina Karo
6 komentarzy

Chmiel głównie kojarzy nam się z piwem. To dzięki niemu złocisty napój obdarzony jest charakterystyczną goryczką i aromatem. Jednak roślina ta ma również kilka innych przemysłowych zastosowań, między innymi jest szeroko wykorzystywana w przemyśle zielarskim, farmaceutycznym i kosmetycznym. Na szczególną uwagę zasługują właściwości nasenne i uspokajające chmielu i zawartej w nim substancji o nazwie lupulina.

Szyszki chmielu skarbnicą lupuliny

Chmiel to wieloletnia roślina pnąca, która przywędrowała do Europy prawdopodobnie z Azji. Aktualnie uprawiana jest na szeroką skalę w niemal wszystkich zakątkach globu, w tym również w Polsce. Kwitnie w lipcu, sierpniu i wrześniu. Owocostany to jasnozielone szyszki, które w miarę rozwoju stają się żółtawo-brunatne. Na łuskach szyszek znajdują się żółto-czerwone gruczoły włosków wydzielniczych zwane lupuliną.

Surowcem pozyskiwanym z chmielu są zarówno całe szyszki, jak i sama lupulina, która po zebraniu i wysuszeniu owocostanów zostaje od nich oddzielona. Otarta lupulina ma postać lepkiego, pomarańczowo-żółtego lub zielonkawo-żółtego proszku o intensywnym zapachu i gorzkim smaku.

W składzie szyszek chmielu znaleźć można całą gamę cennych substancji, a wśród nich: olejki eteryczne (mircen, farnezen, humulen), flawonoidy, związki żywicowe, trójterpeny, garbniki, cholinę, związki aminowe i purynowe. Sama lupulina zawiera do 50% związków żywicowych, do 25% substancji woskowych, do 6% olejków eterycznych. Znaleźć w niej można również pewną ilość związków białkowych i tłuszczowych.

Chmiel masowo wykorzystywany jest w branży browarniczej, ale również i inne gałęzie przemysłu sięgają po ten cenny surowiec. Łodygi chmielu używane są w branży wikliniarskiej i włókienniczej. Suszone chmielowe szyszki mają zastosowanie w zielarstwie, lupulina trafia do wyrobów farmaceutycznych, ekstrakty z chmielu stosowane są w kosmetykach, na przykład balsamach, kremach, szamponach. Jeśli już o kosmetykach mowa, warto dodać, iż szyszki chmielu znajdują zastosowanie również w domowych środkach pielęgnacyjnych, na przykład tonikach, płukankach, maskach. Sprawdzają się też jako środek łagodzący, odkażający i przeciwbakteryjny na dolegliwości skórne.

Właściwości szyszek chmielu i zawartej w nich lupuliny

chmiel

Szyszki chmielowe oraz będąca ich częścią lupulina, wywierają wpływ na korę mózgową, hamując jej czynność. Stąd ich działanie uspokajające, tłumiące napięcie nerwowe, a także niwelujące nadmierną pobudliwość płciową. Owocostany chmielu i zawarta w nich lupulina są także silną, naturalną bronią przeciwko zaburzeniom snu.

Dzięki właściwościom odprężającym i kojącym nerwy, pomagają uzyskać stan wyciszenia wewnętrznego, ułatwiają zasypianie i wspierają głęboki, zdrowy sen. Pod tym względem szyszki chmielu wykazują podobne działanie do takich ziół jak: melisa lekarska, waleriana, męczennica cielista czy arcydzięgiel, toteż często surowce te są ze sobą łączone w preparatach o działaniu uspokajającym i nasennym.

Szyszki chmielu i lupulina zdecydowanie będą dla nas silnym wsparciem w stanach zdenerwowania, niepokoju, wyczerpania nerwowego, stresu, a także w bezsenności oraz problemach z zasypianiem. Niemniej warto wspomnieć także o innych ich cennych właściwościach, między innymi dodatnim wpływie na trawienie.

Owocostany chmielu stymulują produkcję soku żołądkowego usprawniając proces trawienia pokarmów, regulują florę bakteryjną jelit (zapobiegając nadmiernej fermentacji) i minimalizują dolegliwości ze strony układu pokarmowego, takie jak: odbijanie, skurcze, bóle brzucha, wzdęcia. Szyszki chmielu wykazują również działanie moczopędne oraz nieznacznie estrogenne. Na uwagę zasługują także właściwości bakteriostatyczne, bakteriobójcze, przeciwzapalne i antyseptyczne chmielu.

Szyszki chmielu i lupulina – jak przyjmować?

Szyszki chmielu możemy nabyć w sklepach zielarskich i aptekach pod postacią suszu. 1 łyżkę zioła zalewamy szklanką wrzątku i parzymy pod przykryciem 10 minut. Napar pijemy 2-3 razy dziennie.

Możemy też połączyć szyszki chmielowe z korzeniem kozłka lekarskiego. Po 1 łyżce szyszek chmielu i korzenia kozłka zalewamy około 2 szklankami wrzątku, następnie gotujemy około 5 minut na małym ogniu, odcedzamy i pijemy 2 razy dziennie.

Gotowe wyciągi z szyszek chmielu spotkać możemy w syropach, kroplach, płynach doustnych i tabletkach sprzyjających wewnętrznemu spokojowi i relaksacji i niwelujących problemy ze snem (Nervosol, Valused, Kalms, Positivum i inne). W niektórych środkach znajdziemy bardziej rozbudowane składy, a w nich nie tylko ekstrakt z szyszek chmielu i inne ekstrakty ziołowe, ale i tzw. hormon snu, czyli melatoninę, aminokwasy – L-tryptofan i L-teaninę, a także witaminy i substancje adaptogenne (Melatolin Plus).

Czytaj więcej

6 komentarzy

Chmielówka 30 listopada 2018 - 12:14

Chmiel jest jedyny w swoim rodzaju, jeśli chodzi o działanie uspokajające, nasenne. Od kilku lat zaparzam sobie szyszki chmielu jak tylko mam jakąś nerwówkę w domu lub w pracy. Pomaga mi zawsze. Poirytowanie i napięcie znika, zamiast tego nachodzi mnie lekka senność i spokój. Mało tego, chmiel pomaga mi także na chandrę, jakoś złe myśli i pesymizm odchodzą po nim w zapomnienie 😉

Odpowiedź
Afrodyta 2 grudnia 2018 - 17:45

Mnie się nie chce parzyć ziółek. Czy tabletki z chmielem działają tak samo?

Odpowiedź
Dominika79 4 grudnia 2018 - 13:56

Afrodyta, z pewnością działają bardzo podobnie. Niektóre, zwłaszcza te wzbogacone o melatoninę dodatkowo regulują biologiczny zegar i poprawiają samopoczucie 🙂

Odpowiedź
Paula Sun 8 grudnia 2018 - 21:43

Na mnie tam żadne zioła nie działają. Piłam kiedyś meliskę i taką wieloskładnikową herbatkę na dobry sen i nie za bardzo odczułam efekty.

Odpowiedź
Liliana 10 grudnia 2018 - 13:32

Paula, na każdego działa co innego. Na mnie tam bardzo wyraźnie działa i melisa, i chmiel i inne zioła też. Może być też tak, że te które piłaś były niezbyt dobrej jakości, albo za mało ich piłaś, tudzież źle je parzyłaś…

Odpowiedź
Twarda 17 grudnia 2018 - 21:28

Właśnie kupiłam szyszki chmielu i piję. Smak mega dziwny, ale ja tam lubie dziwne smaki. Działanie ok – spokój i lekka senność.

Odpowiedź

Skomentuj Paula Sun Cancel Reply

* Korzystając z tego formularza wyrażasz zgodę na przechowywanie i przetwarzanie swoich danych przez tę stronę internetową.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Ta strona wykorzystuje pliki cookie w celu poprawy komfortu użytkowania. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie