Typowa męska przypadłość, czyli łysienie androgenowe, może pojawić się w różnym wieku, jednak najczęściej jego pierwsze oznaki obserwowane są około 30-40 roku życia. Jeśli chcemy ograniczyć postępowanie łysienia, powinniśmy zacząć z nim walczyć w jak najwcześniejszym etapie, najlepiej w momencie zauważenia pierwszych, nawet bardzo niepozornych symptomów. Jak rozpoznać objawy łysienia androgenowego i jak zahamować ten proces?
Spis Treści
Łysienie androgenowe – objawy
Dihydrotestosteron (DHT) to występująca w męskim organizmie aktywna postać testosteronu, odpowiedzialna za osłabienie mieszków włosowych. W wyniku procesu miniaturyzacji mieszków, dochodzi do zakłócenia poszczególnych faz wzrostu włosów. Rosną wolniej, są coraz cieńsze, słabsze i szybko wypadają. Z czasem w danych obszarach głowy w ogóle zanikają, dając efekt coraz wyraźniejszej łysiny. Symptomy łysienia androgenowego można łatwo zidentyfikować. Jeśli je wychwycimy i zaczniemy działać odpowiednio wcześnie, istnieje duża szansa, że uda nam się odpowiednio wzmocnić włosy i zatrzymać lub spowolnić proces łysienia.
Główne objawy łysienia androgenowego to:
– osłabione, cienkie włosy (na górze i w obszarze czołowym);
– pogłębiające się zakola;
– cofanie się linii włosów w obszarze skroniowym i czołowym (tzw. efekt wysokiego czoła);
– przerzedzone włosy w okolicy czubka głowy;
– postępujące wypadanie włosów na górze i z przodu przy jednoczesnym zachowaniu normalnej ilości włosów w części tylnej i po bokach.
Pamiętajmy, by nie lekceważyć pierwszych symptomów łysienia, ponieważ proces sam z siebie nie ustąpi. Przeciwnie – bez naszej interwencji, będzie stale przybierał na sile.
Jak zapobiec wypadaniu włosów?
Łysienie u mężczyzn ma swoją główną przyczynę w hormonach, jednak istnieją również inne czynniki mające wpływ na nasilenie procesu wypadania włosów. Najważniejszą z nich jest niezdrowy tryb życia – nadmiar używek, uboga dieta pozbawiona ważnych dla włosów składników odżywczych, a także brak odpowiedniej ilości snu, przemęczenie fizyczne, przewlekły stres. Jeśli chcemy jak najdłużej cieszyć się bujną fryzurą, powinniśmy więc zmodyfikować styl życia, ograniczyć papierosy i alkohol, zadbać o odpowiednią dozę wypoczynku fizycznego i psychicznego oraz zmienić sposób odżywiania na zdrowy i urozmaicony.
W naszej codziennej diecie nie powinno zabraknąć:
– produktów bogatych w witaminy z grupy B;
– produktów zasobnych w białko;
– produktów obfitujących w witaminy A, E, C;
– produktów zawierających cynk, miedź, żelazo, selen.
Czytaj więcej o diecie na łysienie
Preparaty na wypadające włosy
Zdrowa dieta, w której śmieciowe jedzenie zastąpimy menu obfitującym w warzywa, owoce, orzechy, ziarna, produkty białkowe i zbożowe, pomoże nam wzmocnić włosy od środka i w pewnym stopniu ograniczy postęp łysienia. Jednak jeśli chcemy dostarczyć naszym włosom maksymalną ilość potrzebnych do ich rewitalizacji składników, warto sięgnąć po dobrej jakości preparat na wypadanie włosów. W naszym rankingu suplementów diety na łysienie prezentujemy najskuteczniejsze produkty tego typu na rynku. Nie bez powodu czołowe miejsce zajmuje w nim Profolan – preparat o bardzo bogatym składzie i silnym działaniu.
Profolan jest stworzony do hamowania łysienia androgenowego – jednocześnie zapobiega uszkadzaniu mieszków włosowych przez DHT, hamuje dalsze wypadanie włosów, wzmacnia i odbudowuje włosy oraz stymuluje ich porost.
Czytaj też: Krzem na włosy – skuteczna pomoc w łysieniu
6 komentarzy
Z tym łysieniem androgenowym to też mam poważne problemy. Używałem najróżniejszych maści, toników, żeli, niewłaściwe skreślić i najczęściej dawały zero efektów. Najgorsze było to, że początkowo nie widziałem żadnych objawów, włosy trochę się przerzedzały, ale nie tak bardzo. Dopiero później zobaczyłem, że łysina powiększa się z dnia na dzień i trzeba było coś z tym zrobić. Od razu odrzuciłem wszystkie przeszczepy czy inne tego typu metody, jednak znalezienie tabletek, które działają trochę mi zajęło. Biorę teraz Profolan i widzę efekty.
Zalety:
– skuteczne,
– naturalne, tylko roślinny skład,
– pierwsze rezultaty w ciągu kilku tygodni,
– nie ma żadnych skutków ubocznych, żadnych podrażnień, swędzenia itp.,
Wady:
– trochę trzeba za niego zapłacić, ale warto było.
Czterdziestka stuka powoli, więc wiem co to znaczy łysieć, aż za dobrze. Mam zdiagnozowane właśnie androgenowe i ciągle słyszałem, jak to trudno je wyleczyć. Momentami już miałem dość tych specjalistów tylko rozkładających rączki, dlatego pogrzebałem w necie i znalazłem sam rozwiązanie. I tu zgadzam się z Bartim, Profolan. Cena fakt, mogłaby być nieco niższa, jednak wiem z doświadczenia, że za jakość się niestety płaci. Ludzie, przecież pierwsze lepsze tabletki to kupicie za grosze, ale tyle samo będzie warte ich działanie. Profolan kosztuje, ale działa i mogę to potwierdzić. Biorę go regularnie zgodnie z zaleceniami i efekt widzę w lustrze.
Temu typowi łysienia to najlepiej zapobiegać zaraz jak się zacznie, każde leczenie będzie skuteczne tylko we wczesnym stadium. Walczyłem z tym kilka lat to wiem co mówię i brałem mnóstwo różnych środków, także tabletki. Na początku nic się nie działo, a potem zaczął się na głowie pojawiać mały meszek, a teraz mam już normalne mocne włosy.
Najpierw używałem minoxidil i to była makabra. Zakola się zmniejszyły, ale skutki uboczne nie dawały żyć, w pewnym momencie były tak nasilone że wylądowałem u lekarza bo myślałem że mam zawał.
Branie czegokolwiek to ja konsultuje z lekarzem, nie lubię ryzykować swoim zdrowiem. Wszelkie minoksydyle i inne tego typu preparaty to skreśliłem od razu, próbowałem z szamponami i wcierkami, ale w końcu przekonałem się do tabletek. Mam Profolan, włosy spokojnie sobie rosną i nie ruszają mnie żadne dziwne sensacje, przy roślinnym składzie to się nie zdarza.
To chyba kupię to mojemu facetowi, bo trochę mu się fryzurka ostatnio przerzedziła, ma coraz większe prześwity. Kosmetyki są za słabe i cieżko go zmusić do regularnego stosowania. Cena trochę przeraża, ale jak piszecie że jest skuteczny to chyba warto tyle wydać.