Strona główna Odchudzanie Mysimba – kontrowersyjny syntetyk na odchudzanie

Mysimba – kontrowersyjny syntetyk na odchudzanie

by Karolina Karo
12 komentarzy

W ostatnim czasie pojawił się wzbudzający duże zainteresowanie nowy lek wspomagający odchudzanie. Mysimba, bo o nim mowa, to dopuszczony w tym roku przez Europejską Agencję Leków do obrotu syntetyczny specyfik wydawany na receptę, przeznaczony dla osób dorosłych cierpiących na nadwagę i otyłość. Mysimba oddziałując na określone obszary mózgu wpływa na zmniejszenie łaknienia i wspomaga redukcję masy ciała, jednocześnie potęguje wytwarzanie endorfin, zwiększając tym samym poczucie własnej wartości oraz poprawiając nastrój.

Mysimba – właściwości i działanie

Mysimba

Tabletki odchudzające Mysimba to specyficzny środek, znacznie silniejszy od popularnych suplementów diety wspomagających odchudzanie. W skład preparatu wchodzą dwie substancje czynne, bupropion i naltrekson, osobno stosowane już wcześniej w leczeniu innych chorób – depresji, uzależnień od alkoholu, nikotyny, opioidów.

Tym razem obie substancje połączono w jeden specyfik przeznaczony do walki z otyłością, stosowany w sytuacjach, kiedy wskaźnik masy ciała BMI jest równy lub wyższy niż 30. Tego rodzaju połączenie sprawia, że oba składniki aktywne się uzupełniają, dając lepsze efekty w postaci redukcji apetytu i co za tym idzie, zrzucenia nadmiaru kilogramów.

Sama koncepcja zastosowania substancji oddziałujących na mózg i wykorzystywanych w leczeniu uzależnień wynika z faktu, że w wielu przypadkach otyłość ma podłoże psychologiczne i jest rezultatem swego rodzaju uzależnienia od jedzenia. Staje się ono bowiem czymś więcej, niż naturalnym sposobem zaopatrzenia organizmu w niezbędne do życia składniki. Jest natomiast metodą rozładowania negatywnych emocji i dostarczania sobie przyjemności.

Dlatego podobnie jak w przypadku innych nałogów, osoby uzależnione nie są w stanie odmówić sobie jedzenia traktując je jako swego rodzaju stymulator nastroju.

Lek na odchudzanie Mysimba wpływa na tzw. układ nagrody w mózgu, który odpowiada za uczucie przyjemności. Zarówno naltrekson, jak i bupropion oddziałują też na ośrodek głodu i sytości w mózgu. Nie tylko blokują apetyt, ale i przyczyniają się do zwiększonej produkcji endorfin, czyli hormonów szczęścia, wpływając na lepsze samopoczucie i pewność siebie, co ma w przypadku osób otyłych walczących z tuszą niebagatelne znaczenie.

Ponadto bupropion, potęgując wydzielanie dopaminy, pobudza czynności organizmu, przyczyniając się do zwiększenia wydatkowanej energii, przez co następuje przyspieszenie procesu metabolizmu.

Mysimba – opinie pacjentów i specjalistów

O ile badania potwierdziły pewną skuteczność stosowania tego specyfiku, mianowicie po trwającej 16 tygodni kuracji stwierdzono u większości pacjentów spadek masy ciała o 5 do 10%, to jednak należy zauważyć, że mamy do czynienia z silnym lekiem, oddziałującym na ośrodkowy układ nerwowy i wywołującym szereg reakcji psychofizycznych, niekoniecznie pożądanych. Dlatego też jest to medykament dostępny wyłącznie na receptę, a jego zażywanie powinno odbywać się pod kontrolą lekarza.

sałatka z warzyw na talerzu

Specjaliści podkreślają ponadto, że mimo silnego działania, pożądane efekty osiągnie się dopiero łącząc stosowanie leku ze zdrową dietą i aktywnością fizyczną.

Wśród pojawiających się na temat Mysimby opinii można odnotować pozytywne, akcentujące przede wszystkim ograniczenie łaknienia i lepszą motywację do odchudzania. Jednak pojawiają się także głosy stwierdzające brak oczekiwanych rezultatów, a nawet wystąpienie bardzo nieprzyjemnych niepożądanych objawów.

W pewnym stopniu skuteczność specyfiku i tolerancja na jego przyjmowanie zależy od uwarunkowań osobniczych, niemniej jednak należy podkreślić, że na pewno nie jest to lek dla każdego. Nie ulega wątpliwości, że nie powinny go przyjmować osoby z nadciśnieniem tętniczym, niewydolnością nerek, zaburzeniami pracy wątroby, chorujący na dusznicę bolesną i po zawale, cierpiący na cukrzycę, depresję, epilepsję.

Jeśli chodzi o skutki uboczne, to najpoważniejszym zagrożeniem mogą być napady padaczkowe, ale także pobudzenie psychoruchowe, ataki lęku, bezsenność. Mogą wystąpić również bóle głowy i brzucha, zaparcia, nudności i wymioty, bóle stawów i mięśni.

Nie bez przyczyny Mysimba to tabletki na odchudzanie na receptę, co więcej, lekarze są zobowiązani do ścisłego przestrzegania procedury i wypełniania specjalnej karty kontrolnej przy ich wypisywaniu. Sama terapia musi także podlegać nadzorowi, a warunki jej kontynuacji bądź przerwania są ściśle określone.

Mysimba – cena produktu

Lek nie jest tani. Jedno opakowanie to koszt około 400 złotych, tymczasem wystarcza ono na mniej więcej 5 tygodni, podczas gdy pierwszy etap kuracji trwa zazwyczaj 16 tygodni. Mało tego, ponieważ po upływie tego czasu lekarz musi orzec o jej skuteczności i podjąć decyzję o jej przerwaniu (jeśli waga nie spadła o minimum 5%) lub kontynuacji, w przypadku dalszego leczenia czekają nas kolejne duże wydatki.

Syntetyczny lek wpływający na mózg czy naturalny specyfik wspomagający odchudzanie?

tabletki ułożone w rysunek talerza

Na tak postawione pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Wszystko zależy od indywidualnych oczekiwań i preferencji oraz w ogromnym stopniu od stanu zdrowia. Warto przy tym wziąć pod uwagę zarówno pewne ograniczenia w stosowaniu Mysimby, jak i związane z tym ryzyko.

Osoby stawiające wyżej naturalne metody niż syntetyczne medykamenty, mają do dyspozycji szeroki wybór suplementów diety wspierających odchudzanie, bazujących na składnikach roślinnych i absolutnie bezpiecznych dla zdrowia.

Jednym z nich jest Green Barley Plus, stanowiący połączenie dwóch, znanych ze swojej skuteczności, składników – wyciągu z młodego zielonego jęczmienia i garcinia cambogia.

Zbierany we wczesnej fazie wegetacji zielony jęczmień to prawdziwa skarbnica cennych składników odżywczych: witamin i minerałów, aminokwasów, enzymów i hormonów, antyoksydantów i błonnika pokarmowego. Nie tylko dostarcza organizmowi ważnych i potrzebnych substancji, ale także, za sprawą błonnika, hamuje apetyt i sprzyja szybszej i lepszej przemianie materii. Ponadto oczyszcza organizm z toksyn i przede wszystkim nie stanowi żadnego zagrożenia dla zdrowia.

Green Barley Plus

ZAMÓW GREEN BARLEY PLUS TERAZ


Z kolei garcynia kambodżańska, znana także jako tamaryndowiec malabarski lub mangostan, to tropikalna roślina o znanych od wieków właściwościach odchudzających. Dzięki obecności kwasu hydroksycytrynowego poprawia metabolizm węglowodanów i znacznie przyspiesza spalanie tłuszczów. Jednocześnie roślina ta również ogranicza łaknienie. Wszystkie te czynniki istotnie wpływają na redukcję masy ciała.

Połączenie obu naturalnych składników w jednym suplemencie daje podwójny efekt i przyczynia się do większej skuteczności procesu odchudzania przy zachowaniu pełnego bezpieczeństwa zdrowotnego dla osób korzystających z suplementu.

Czytaj więcej

12 komentarzy

Muszka 17 września 2018 - 23:29

Słyszałam o Mysimba od znajomej. Muszę nawet powiedzieć, że w moim środowisku pracy zrobił się mały bum na ten lek. JA też myślałam czy by go nie zakupić. Jednak po dokładniejszym przejrzeniu składu i mechanizmu działania pozostaje sceptyczna, by nie powiedzieć, że neguję to świństwo. Na pewno nie dołączę do grona lasek, które nie potrafią same wziąć się za siebie i potrzebują do tego sztucznej stymulacji mózgu. Myślałam, że to tylko pomaga spalać tłuszcz, a nie że działa na psychę i to w jakim stopniu.

Odpowiedź
Lavazza 18 września 2018 - 20:11

Nie jest taki tragiczny, znam większe świństwa. Ale fakt obojętny dla organizmu na pewno nie jest. W sumie każdy ma wybór, w jaki sposób się odchudzać. Jednemu wystarczą naturalne tabletki, a drugi musi pobudzać mózg. Swoją drogą, te naturalne swym działaniem czasem potrafią mocno zaskoczyć, bardzo mocno.

Odpowiedź
applepie 21 września 2018 - 13:45

jak na mnie ten lek podziałał bardzo ostro, dajcie spokój, miałam jakieś mega negatywne stany, irracjonalne lęki, rozkojarzenie, gonitwy myśli jakieś, no nie byłam sobą po prostu. Nie wybrałam pełnego opakowania, nie dla mnie takie zabawki.

Odpowiedź
Jassmine 22 września 2018 - 17:18

A ja nawet nieźle wspominam kurację z Mysimba. Schudłam 7 kg, praktycznie tyle, na ile liczyłam. Lek ten zabija apetyt i jednocześnie przyspiesza spalanie tłuszczu. Poprawia też samopoczucie. Jednak nie na wszystkich działa, jeśli nie przestrzegasz diety podczas i po kuracji, na pewno nie schudniesz skutecznie i trwale. Mysimba może na chwile hamowaćw tobie obsesję jedzenia, jednak jeśli masz z tym realny problem, po odstawieniu leku wracasz do starych nawyków. Tak więc ja proponuję zmienić podejście do jedzenia i nauczyć się nad tym panować oraz wypracować sobie TRWAŁĄ zmianę nawyków żywieniowych, bo w przeciwnym razie schudniemy tylko na chwilę, po kuracji znowu zaczniemy jeść.

Odpowiedź
Agatakkk 30 września 2018 - 15:56

Nie wiedziałam, że mamy tu do czynienia z tak wygórowanymi kosztami! 400 zł jednak trochę wykracza poza moje możliwości finansowe.

Odpowiedź
Chudy 14 stycznia 2019 - 19:04

To połączenie dwóch dość starych substancji bupropionu i naltreosonu. Dodajemy nową nazwę Mysimba i bingo jest nowy lek !!!
Składniki aktywne mogą dawać objawy uboczne zwłaszcza bupropion może działać jak stymulant. Chociaż w porównaniu do niektórych psychotropowych są całkiem znośne. W tej grupie leków trudno uogólniać reakcje są indywidualnie. Ale czy bardziej odchudzą kasę czy masę ? Nie wiem. Oczywiście jest to wyłącznie moja prywatna opinia i nie zamierzam w jakikolwiek sposób wpływać na opinię innych osób.

Odpowiedź
Linka90 3 października 2018 - 09:42

Agatakkk, nie jesteś sama. Moje możliwości finansowe też przekracza. Nie opłacalność zakupu tego leku jak dla mnie wiąże się też z tym, iż i tak trzeba podczas kuracji trzymać dietę i uprawiać jakąś aktywność więc równie dobrze mogę wspomóc się o połowę albo i więcej tańszym suplementem na odchudzanie. A i na pewno będzie on bezpieczniejszy dla zdrowia i umysłu 🙂

Odpowiedź
Kocicadachowa 11 października 2018 - 19:35

Brałam Mysimbę parętygodni. Waga zeszła 10 kg, ale nie czułam się do końca dobrze po tym. Nie lubię specyfików, które w jakikolwiek sposób wpływają na świadomość, a tu występuje takie działanie. Sztucznie pobudzony nastrój, pobudzenie fizyczne, momentami irracjonalne niepokoje i natłok myśli i częste problemy ze snem. Drugi raz nie zdecydowałabym się, szkoda zdrowia.

Odpowiedź
Żaneta 17 października 2018 - 23:21

Miał ktoś styczność z tabletkami Mysimba sprzedawanymi w internecie?

Odpowiedź
Thomas 14 stycznia 2019 - 19:23

Pisałem już o tym „nowym” leku. Połączenie dwóch starszych psychotropów pod nową nazwą i ceną.
Jeśli zażywałaś już w życiu leki psychotropowe w dosyć dużych dawkach i oczywiście pod kontrolą lekarza , tolerowałaś je to możesz udać się po receptę którą oczywiście dostaniesz po rozważeniu korzyści i zagrożeń.
ALE jeśli nigdy psychotropowe nie były ci potrzebne to przyjacielska rada – nie pakuj się w to. To oczywiście wyłącznie moja prywatna opinia nie zamierzam wpływać na twoje zdanie.

Odpowiedź
Agg 21 października 2018 - 08:48

Jak już musisz to brać, to chyba lepiej iść do lekarza po receptę i kupić pewny lek niż kombinować

Odpowiedź
tomek 26 sierpnia 2021 - 16:39

stosowalem juz wszystkie mozliwe suplementy przez ostatnich 20 lat ….. to jest placebo to najlepszy biznes na swiecie, produkcja tzw suplementow (((:

Mysimba ….. ja rozumiem wściekłość całego srodowiska fitnes/dietetycznego bo w koncu jest lek ktory skutecznie hamuje wilczy głód i daje uczucie sytości….. Wiem lek jest absurdalnie drogi ale wierzcie mi, jesli ktos od 20 lat walczy z 30kg nadwagi jak matka z łobuzem bezskutecznie to jest w stanie zaplacic i 10x tyle zeby w koncu dotrzec do prawidlowej wagi. Bezpieczniejsze to niz operacia bariatryczna.

Ja powiem tak, do tej pory takie uczucie jak mam po mysimbie czyli sytość „pod tzw korek” i brak głodu, smak potraw normalny ale bez emocji to takie uczucie mialem tylko gdy bywalem chory na grype kiedy traciłem smak, zapach i apetyt, w ciagu tygodnia choroby potrafilem schudnac 5-6kg ……

Teraz ten sam efekt mam na mysimbie ktora akurat u mnie nie daje praktycznie zadnych skutkow ubocznych bo biore tylko 1 tabletke rano i dziala jak narazie tak jak sezonowa grypa ((((: oczywiscie bez kataru i gorączki, mowie o efekcie sytości (węch i smak jest caly czas ale nie ma chęci do jedzenia, po prostu jesz bo wiesz ze musisz nakarmic czyms organizm zeby nie umarł, ale bez emocji, dzieki temu je sie naprawde małe porcje, wazne zeby na talerzu byly wszystkie potrzebne skladniki odzywcze w malych ilosciach i efekt będzie. Niestety jak ktos na talerz nadal kładzie tyle co przedtem i objada sie wieczorami to efektu nie bedzie bo mysimba nie spala/wypala tłuszczu z brzucha tylko hamuje apetyt i daje uczucie sytości. Jesli tobie nie daje tzn ze nie jest to preperat dla ciebie. U mnie sprawdza sie poki co doskonale.

Wiecej powinno byc takich lekow dla ludzi cierpiacych na otylosc bo nie wyobrazacie sobie jaka to ulga zrzucic z brzucha 35-40kg ….
Ale to nie jest w interesie ani koncernow spozywczych ani tym bardziej farmaceutycznych czy calej branzy dietetycznej bo to sa setki miliardow dolarow obrotu kazdego roku. Po co wyleczyć jak można leczyć czyli takie gonienie kroliczka dla samego gonienia, robią nas w konia od dekad. Taki lek mogl powstac juz dawno temu ale to co sie dzieje to doskonaly biznes. Trują nas z jednej strony chemia w jedzeniu, cukier i sol jest wszedzie, a farmacja nas „leczy” tak zeby nie wyleczyc tylko leczyc mozliwie najdluzej, idealny model biznesowy …..

Odpowiedź

Skomentuj Lavazza Cancel Reply

* Korzystając z tego formularza wyrażasz zgodę na przechowywanie i przetwarzanie swoich danych przez tę stronę internetową.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Ta strona wykorzystuje pliki cookie w celu poprawy komfortu użytkowania. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie