Mimo iż samo zjawisko chrapania nie jest co do swojej istoty chorobą, to jednak może negatywnie wpływać na samopoczucie i zdrowie chrapiącego, nie wspominając już o braku komfortu osoby czy osób śpiących w tym samym mieszkaniu. Istnieją stricte medyczne sposoby leczenia chrapania w postaci specjalistycznych zabiegów oraz różnego rodzaju preparaty i środki dostępne w aptekach. Sporą popularnością cieszą się też rozmaite naturalne metody radzenia sobie z tym problemem, takie jak zmiana nawyków, akupresura, aromaterapia, wreszcie odpowiednie ćwiczenia. Poznaj najskuteczniejsze sposoby na chrapanie!
Spis Treści
Skąd się to bierze, czyli przyczyny chrapania
Badania wskazują, że chrapanie jest zjawiskiem bardzo powszechnym, chrapie mianowicie około 40% kobiet i nawet do 80% mężczyzn. Oczywiście rodzaj i natężenie wydawanych dźwięków są bardzo różne, ale nie ulega wątpliwości, że dla osoby śpiącej obok nie jest to doznanie przyjemne, a i u samego chrapiącego budzi zarówno dyskomfort natury psychologicznej, jak i niekorzystnie wpływa na jakość nocnego wypoczynku. Chrapią najczęściej osoby otyłe, pijący alkohol i palący papierosy oraz ludzie starsi.
Przyczyny zjawiska mają w zdecydowanej większości przypadków podłoże laryngologiczne. Chrapanie to nic innego jak odgłosy towarzyszące oddychaniu w trakcie snu, a wynikające z utrudnionego przepływu powietrza przez gardło. Podczas snu następuje bowiem zwiotczenie mięśni gardła i jego zwężenie. W rezultacie przeciskające się przez gardło powietrze wywołuje wibracje podniebienia miękkiego, czasami także innych części jamy gardłowej, co skutkuje powstawaniem dźwięków, niekiedy naprawdę bardzo głośnych. Do chrapania może przyczyniać się niedrożność nosa wynikająca na przykład z polipów, skrzywionej przegrody czy kataru, ale główne przyczyny tkwią jednak w gardle.
Konsekwencje zdrowotne przewlekłego chrapania. Bezdech senny
Jeśli zdarza się nam chrapać sporadycznie, od czasu do czasu, nie ma powodów do niepokoju. Jeśli natomiast co noc uporczywie chrapiemy i to niezależnie od zajmowanej pozycji i przestrzegania zdrowych zasad, rano jesteśmy niewyspani, osłabieni i dokuczają nam bóle głowy, warto skonsultować się z lekarzem. Co prawda w większości przypadków mamy do czynienia ze zjawiskiem nieprzyjemnym, ale niespecjalnie niebezpiecznym, niemniej jednak uporczywemu chrapaniu może towarzyszyć groźny dla zdrowia tzw. obturacyjny bezdech senny. Mamy z nim do czynienia wtedy, kiedy pojawiają się cykliczne przerwy w oddychaniu trwające od 10 do nawet 60 sekund.
Tego rodzaju sytuacje wymagają terapii medycznej, prowadzą bowiem do poważnych zaburzeń układu krążenia. Powtarzający się nagminnie bezdech senny powoduje niedotlenienie, które skutkuje już nie tylko pogorszeniem ogólnej kondycji organizmu, ale zakłóca funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego i w konsekwencji może przyczyniać się do powstania nieodwracalnych zmian w postaci przerostu prawej komory serca czy chorób takich jak nadciśnienie tętnicze.
Leczenie chrapania. Metody chirurgiczne i inne
W przypadku obturacyjnego bezdechu sennego lekarze stosują zazwyczaj aparaty CPAP (Continuous positive airway pressure), z których pacjenci dotknięci tą przypadłością muszą korzystać co noc. Na twarz zakłada się specjalną maskę połączoną z pompą wtłaczającą powietrze do gardła. Urządzenie zapobiega bezdechowi sennemu, ale też jest bardzo niewygodne i wymaga długiego okresu przystosowania.
Medycyna ma chrapiącym do zaoferowania także różne zabiegi chirurgiczne. Poczynając od wycięcia migdałków, poprzez nacięcie łuków podniebiennych i skrócenie języczka, co poszerza kanał oddechowy, aż po wstrzykiwanie substancji utwardzającej tkanki podniebienia miękkiego. Są to rozwiązania dość radykalne, skomplikowane i nie do końca skuteczne, przy tym często bolesne i wymagające długiej rehabilitacji.
Nieco mniej inwazyjna, choć nie do końca efektywna, jest metoda wszczepiania implantów w podniebienie miękkie, w celu zmniejszenia wiotkości podniebienia. Istnieją również specjalne protezy zębowe, które zakłada się na noc i które wymuszają wysunięcie do przodu dolnej szczęki podczas snu. Szeroko dostępne są także różnego rodzaju opaski zapobiegające mimowolnemu opadaniu dolnej szczęki, co potęguje zjawisko chrapania.
Co na to medycyna naturalna?
Analogicznie jak w przypadku innych dolegliwości, specjaliści medycyny naturalnej proponują zastosowanie akupunktury, polegającej na stymulacji przy pomocy igieł określonych punktów na ciele, bądź akupresurę, podczas której dane punkty są uciskane. Trudno jednoznacznie potwierdzić, na ile są to metody skuteczne. Z kolei homeopaci polecają korzystanie ze specjalnie skomponowanych mieszanek ziół mających za zadanie ujędrnienie tkanek gardła i poszerzenie dróg oddechowych. Zioła są także podstawą innej kuracji, mianowicie aromaterapii opartej na działaniu olejków aromatycznych.
Zmiana stylu życia i ćwiczenia, czyli domowe sposoby na chrapanie
Nie ulega wątpliwości, że ogromne znaczenie dla jakości snu i potencjalnego chrapania mają pewne nasze nawyki. Po pierwsze, szczególnie niekorzystny wpływ ma alkohol i palenie papierosów. Alkohol dodatkowo rozluźnia mięśnie, a papierosy działają drażniąco na błony śluzowe. Najlepiej i najzdrowiej byłoby oczywiście zaniechać w ogóle tych używek, ale jeśli się nie da, należy przynajmniej zrezygnować z nich na co najmniej trzy godziny przed snem.
Po drugie, ponieważ statystyki potwierdzają, że chrapią bardzo często osoby otyłe, jak najszybciej powinniśmy pozbyć się zbędnych kilogramów. Otyłość powoduje, że tkanki, w tym tkanki gardła, są grubsze i mniej jędrne. Utrata wagi zaś z pewnością wyjdzie nam generalnie na zdrowie, nie wspominając już o ładniejszej sylwetce i lepszym samopoczuciu.
Po trzecie, na jakość snu wpływa prawidłowy przepływ powietrza. Musimy zadbać o udrożnienie nosa – ważne jest świeże powietrze w sypialni, a w razie potrzeby warto skorzystać z aromatycznego olejku czy sztyftu do nosa. Ważną rolę odgrywa też właściwe podparcie głowy. Spanie bez poduszki lub na poduszce zbyt płaskiej, sprzyja spaniu na plecach i w konsekwencji chrapaniu.
Wreszcie warto pokusić się o pewne mało wymagające ćwiczenia języka, które zmniejszą częstotliwość i natężenie chrapania. Chodzi między innymi o naciskanie czubkiem języka podniebienia i maksymalne cofanie języka, naciskanie dolnej powierzchni jamy ustnej z jednoczesnym dotykaniem czubkiem języka dolnych zębów, przyciskanie całego języka do podniebienia, unoszenie tylnej części podniebienia z jednoczesnym wymawianiem głoski A.
Najbardziej pomocne zioła na chrapanie
Chcąc zahamować tę dokuczliwą przypadłość, warto w pierwszej kolejności sięgnąć po prostą i skuteczną metodę, bazującą na medycynie naturalnej. Jak już wspomniano, niektóre zioła są bardzo przydatne ze względu na ich właściwości aromatyczne. Są i takie, które obok szeregu innych cennych zalet prozdrowotnych, pomagają w udrożnieniu dróg oddechowych i korzystnie wpływają na jakość snu.
Oto najskuteczniejsze zioła przydatne w leczeniu chrapania:
Eukaliptus
Eukaliptus gałkowy to roślina o specyficznym, silnym aromacie. Wytwarzany z niego olejek eukaliptusowy ma bardzo szerokie zastosowanie, szczególnie w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym. Eukaliptus dobrze sprawdza się w leczeniu infekcji dróg oddechowych, przeziębień, zapalenia oskrzeli, zapalenia stawów. Działa antybakteryjnie, rozgrzewająco i odkażająco. Udrażnia drogi oddechowe Ułatwia odkrztuszanie zalegającej w drogach oddechowych wydzieliny, odblokowuje nos i zatoki, pomaga w katarze, problemach z zatokami i kaszlu.
Z uwagi na niezwykle korzystny wpływ na drogi oddechowe, eukaliptus to także skuteczny naturalny lek na chrapanie. Łagodzi podrażnienia dróg oddechowych, udrożnia nos i gardło, pomaga swobodnie oddychać, tym samym redukuje chrapanie.
Mięta pieprzowa
Mięta pieprzowa to bodaj najpopularniejsze i najwszechstronniej wykorzystywane zioło. Jej sława jest wynikiem wielu cennych właściwości, wśród których na plan pierwszy wysuwa się dobroczynne działanie na układ trawienny i eliminowanie licznych dolegliwości z nim związanych. Równie pozytywny wpływ wykazuje mięta pieprzowa na układ oddechowy. Usprawnia proces oddychania, zmniejsza obrzęki w drogach oddechowych oraz pomaga w ich odblokowywaniu. Dlatego też może stanowić skuteczne wsparcie w leczeniu chrapania.
Melisa
Jedno z najlepszych ziół o działaniu uspokajającym i zwalczającym problemy ze snem, czyli melisa, doskonale sprawdza się również jako naturalny lek na chrapanie. Melisa dodatnio wpływa na górne drogi oddechowe, koi i nawilża gardło, zmniejszając uczucie suchości oraz nieprzyjemne drapanie. Poza tym zioło to wspiera mocny, równy i spokojny sen, co również sprzyja redukcji chrapania.
Gorzknik kanadyjski
Gorzknik kanadyjski to zioło, które nie cieszy się zbyt wielką popularnością, co nie oznacza, że jest pozbawione walorów zdrowotnych. Wręcz odwrotnie, posiada szereg zalet, wśród których króluje podnoszenie odporności organizmu, zwalczanie infekcji oraz… Przeciwdziałanie chrapaniu. Gorzknik kanadyjski korzystnie wpływa na błony śluzowe dróg oddechowych, ułatwia odkrztuszanie, pomaga zwalczać bakterie i wirusy, przywraca spokojny oddech.
Tymianek
Jest nie tylko aromatyczną przyprawą, ale także rośliną leczniczą obdarzoną wieloma cennymi własnościami. Tymianek pomaga w dolegliwościach żołądkowych, jelitowych i wątrobowych, ponadto łagodzi infekcje i zwalcza reumatyzm. Duże zasługi ma także tymianek w zwalczaniu chrapania – działa rozkurczająco na drogi oddechowe, ułatwia odkrztuszanie, pozwala oddychać spokojnie i bez zakłóceń.
Prawoślaz lekarski
Wymieniając ziołowe sposoby na chrapanie, trzeba też wspomnieć o prawoślazie lekarskim. Szczególnie przydatny okaże się dla osób, które walczą nie tylko z chrapaniem, ale i z uporczywym kaszlem. Prawoślaz lekarski koi gardło, chroni śluzówkę dróg oddechowych, redukuje chrypkę i kaszel, łagodzi podrażnienia i ułatwia oddychanie.
Pokrzywa
Właściwości prozdrowotne i lecznicze tej na pozór pospolitej rośliny znane są od bardzo dawna. Stosowana jako środek na liczne dolegliwości, zawiera też szereg cennych substancji aktywnych ważnych dla zdrowia. W tym przypadku gorący napar z pokrzywy wypity przed snem pomaga udrożnić drogi oddechowe, a ponieważ również łagodzi objawy alergii, i w ten sposób przyczynia się do redukcji chrapania.
Szafran indyjski, czyli kurkuma
Znana przede wszystkim jako przyprawa, kurkuma ma silne działanie antyseptyczne. Funkcjonując trochę jak antybiotyk, usuwa stany zapalne, które często bywają powodem chrapania.
Kardamon
To także, podobnie jak kurkuma, w pierwszym rzędzie przyprawa kuchenna, ale kilka ziarenek kardamonu dodanych do ziołowej herbatki, łagodzi suchość i podrażnienia gardła.
Warto także wspomnieć o kojącym wpływie na gardło i drogi oddechowe oliwy z oliwek. Podobnie jednak jak zioła, należy stosować ją systematycznie przez dłuższy czas, aby uzyskać pożądane rezultaty.
Jeżeli nie mamy cierpliwości, aby codziennie parzyć lub w inny sposób szykować potrzebne zioła, możemy sięgnąć po odpowiednie suplementy diety. Jednym z nich jest Snoran Plus, preparat zawierający najsilniej działające na chrapanie zioła, dzięki czemu ułatwia on funkcjonowanie górnych dróg oddechowych, redukuje chrapanie i poprawia jakość snu.
13 komentarzy
Domowych i naturalnych sposobów na chrapanie jeszcze nie wypróbowywałam, ale widzę że mój mąż znów będzie robił za królika doświadczalnego. Kupowałam mu już różne spraye, jakieś specjalistyczne plastry i nic. Może natura okaże się skuteczna, a zacznę od tego co znam, melisy, mnie uspokaja więc może da sobie radę z conocnym piłowaniem.
Melisa to raczej jest na spanie, nie wiem czy pomoże w chrapaniu. Może masz za suche powietrze w mieszkaniu i dlatego mąż chrapie, niech sprawdzi też przegrodę nosową. Co do skuteczności innych ziół to nie znam ich za dobrze aby się wypowiadać, ale nie zaszkodzi spróbować, na pewno nie zaszkodzą.
Ja też walczyłam z chrapaniem partnera, nie dało się momentami tego znieść, zaczęłam już spać w drugim pokoju. Nie chciał żadnych leków, nie cierpi ich brać i byłam już zrozpaczona. Na szczęście lubi ekologiczne produkty, więc od razu namówiłam go na zioła, nie daję mu jednego tylko zmieniam, działają i w końcu się wysypiam.
Też je używam, ale sama, bo u mnie to mąż nie może znieść mojego chrapania. Na mnie akurat działa herbatka z melisy, ale mam w apteczce też prawoślaz. Swietnie pomaga na podrażnienia gardła, a jak może boleć, to wie każdy kto chrapie. Czasami rano to aż nie mogłam słowa powiedzieć.
Jak widzę w telewizji te wszystkie reklamy cudownych leków na chrapanie to chce mi się tylko śmiać. Ludzie po co wydajecie na nie grubą kasę, kiedy wystarczy pójść do sklepu zielarskiego i za grosze kupić dowolne zioło z tej listy. Jak jedno nie będzie smakować, to można wziąć inne, ale wszystkie naprawdę działają, a tymianek to przecież chyba każdy ma w kuchni.
Zioła lub leki pomagają, zgadzam się, jednak nie zadziałają jak ktoś ma problem z tarczycą, przegrodą albo przerośniętymi migdałami. To są wady typowo fizyczne i bez interwencji lekarza się nie obejdzie. Czasami jest potrzebny zabieg chirurgiczny i tylko w ten sposób można pozbyć się chrapania.
Ok, Klaudi, do lekarza to i tak warto się wybrać, choćby po to żeby sprawdzić czy nie mamy nic z tego co wymieniłaś. Tylko jak nie ma takich wad, to co, faszerować się lekami, które może pomogą, ale mają swoje skutki uboczne, których nie da się zlekceważyć. Bezdech, czyli chrapanie jest poważną chorobą, jednak ja wolę zioła, jak są skuteczne, to nie będę truł się jakąś chemią. Weź sama zobacz i dopiero potem mów.
O chrapaniu mogę już napisać książkę i to grubą. Brałem leki przypisane przez laryngologa, stosowałem plastry i wkładki do nosa i jak chrapałem tak chrapałem. Zacząłem się nawet do tego przyzwyczajać, tylko rodzina nie chciała ;-). Córka ciągle siedzi z nosem w internecie znalazła właśnie ten artykuł o ziołach i się zaczęło. Zrobiła listę ziół, kazała mi wszystkie próbować, aż w końcu przestałem chrapać. Pomogła melisa i napar z mięty pieprzowej, polecam.
Ja wysłałam męża do specjalnej poradni, jest taka u nas w mieście i tam mu powiedzieli że musi mieć zabieg, bo przeszkadza mu zbyt wiotkie podniebienie miękkie i trzeba je usztywnić. Chłop spanikował, powiedział że się nie zgadza i koniec. Nie pomogły groźby ani prośby, ustąpiłam dopiero jak sam znalazł sobie w aptece zioła i trochę pomogło, prawoślaz i eukaliptus, chrapie znacznie mniej, a czy to coś naprawdę da zobaczymy za jakiś czas.
Domowe sposoby to są dobre na trawienie. Nie chce mi się wierzyć, że jakieś ziółka, herbatki czy napary są skuteczne na chrapanie. Może tabletki przypisane przez lekarza pomogą, ale z tego co czytałam, chrapania nie da się wyleczyć, może tylko operacyjnie.
Operacja to ostateczność, najlepiej jest jej uniknąć. W leki, zwłaszcza te reklamowane to też nie wierzę, ale siły ziół to bym nie lekceważył. Przecież znane są od wieków i używane na wiele chorób. Co prawda na chrapanie jeszcze ich nie brałem, więc nie potwierdzę skuteczności dopóki nie spróbuję.
Leków w nadmiarze to lepiej unikać, zioła są sprawdzone i nie da się podważyć ich działania. Ziołolecznictwo zalecają nawet lekarze, więc nie widzę przeszkód aby leczyć nim także bezdech senny. Najczęściej dotyczy to mężczyzn, a ich najtrudniej jest zmusić do brania tabletek i łatwiej przekonać do herbaty ziołowej, Męża do tego namówiłam i mam spokój, przestał chrapać i rano wstaje wypoczęty.
I tego trzeba się trzymać. Reklamowane leki kosztują majątek, a są tak samo skuteczne na chrapanie jak witamina C. Jak ktoś ma za dużo pieniędzy to proszę bardzo, ja mam na co je wydawać. Zioła dawała ojcu moja mama i nie chrapał, ja też je biorę i nie chrapię, a mam to po nim. Napar z melisy plus tymianek, nie ma nic lepszego, nie używam tylko eukaliptusa bo nie trawię tego zapachu.